Strony

wtorek, 6 września 2016

,, DZIEDZICTWO "- C. J. Daugherty

 # To nasze dziedzictwo, a zaufanie ku temu powinno być podstawą...



         Tytuł oryginalny : Night School. Legacy 
         Data wydania : 2013 r. 
         Liczba stron : 394
         Seria : Nocna Szkoła 
         Przełożyła : Martyna Bielik 
         Wydawnictwo : OTWARTE 
         ISBN : 978-83-7515-261-6
         Przystępna cena : -
         Kategoria : thriller młodzieżowy 
         Ocena :10/10




  Allie spędza wakacje z rodziną. Lecz Nathaniel i tam
 ją dopada. Dziewczyna żywym szczęściem wyrywa się z jego łap. Z pomocą przychodzi jej ojciec Rachel. Spędza trochę czasu u przyjaciółki,  po czym wraca do Akademii Cimmeria. Obie dziewczyny  pomagają w szkole,  by powróciła ona do ładu przed rozpoczęciem się zimowego semestru. 

,, Ruszaj się, a przetrwasz. "

 Zaczyna się nowy semestr. Allie poznaje nowych ludzi. A najważniejsze jest to,  że obok ma swojego chłopaka. Który jest w stanie ją ochronić. Carter'a,  chłopaka, który wychował się w Cimmerii. Ale co z Sylvain'em? Jednak  najważniejsze pytanie brzmi... Czy dziewczyna zostanie przyjęta do słynnej organizacji o nazwie "Nocna Szkoła"?  Czy dowie się o, co chodzi w tej grze? Albo może jakie są zasady kolejnej rozgrywki? Jak mroczny sekret skrywają przed nią jej najbliżsi? 

,, Życie to pasmo bólu i najlepiej by było, gdybyś się zaczęła do tego już przyzwyczajać. Ból nigdy nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg. "

 Nie mogłam się doczekać kolejnej książki z serii!!! :D
Sama nawet nie wiem od czego zacząć pisać,  bo jest we mnie tyle emocji.  

Akcja nawet w najmniejszym stopniu mnie nie zawiodła.  W porównaniu do pierwszej części, po tej,  mam duże wymagania do trzeciej. Allie nie jest typową bezradną bohaterką. Przywodzi mi na myśl Dru z serii "INNE ANIOŁY". Dziewczyna choć jest pionkiem w grze,  to chce nauczyć się liczyć sama na siebie,  jest wojowniczką. 

Sylvain po tym,  co miało miejsce w letnim semestrze stara się odpokutować swoje winy. Chce żeby Allie ponownie mu zaufała. 

Carter w końcu jest szczęśliwy. Ma dziewczynę,  do której czuje coś więcej. Chociaż jeśli bym miała  wytyczyć kilku podejrzanych,  którzy mieliby być szpiegami Nathaniel'a,  to byłby to ten chłopak. Nie mam pojęcia czemu.  I muszę tutaj zaznaczyć,  że bardziej lubię Carter niż Sylvain'a.  

Polecam. 

~ Charlotte 






2 komentarze:

  1. Wszyscy chwalili tą książkę to mówię i ja sięgnę bo przecież u mnie w szkole był na nią taki szał i pierwsza częśc byla w miarę ciekawa ale główna bohaterka tak mnie irytowała że resztę części z trudem przemęczyłam

    Blog o książkach-nowy post

    OdpowiedzUsuń

Cześć czytelniku! Jeśli przeczytałeś to, co napisałam powyżej , proszę pozostaw po sobie ślad. Skomentuj. Krytykuj, pytaj i chwal. Każda opinia to dla mnie cenny skarb.
~ Charlotte ;)